Polpharma pokonała wczoraj po zaciętym meczu w ostatnim meczu sezonu Legię Warszawa 102 : 97 i zajęła ostatecznie dziewiąte miejsce w tabeli Energa Basket Ligi.
Pierwsza kwarta od początku to walka punkt za punkt. Żaden z zespołów nie zdołał zdobyć dużej przewagi, choć na początku nieco lepiej prezentowała się Legia , to praktycznie wynik cały czas oscylował w granicach remisu i jednak warszawianie wygrali pierwszą dziesiątkę 31: 28.
Niemal identycznie wyglądała druga kwarta, choć na początku to Kociewskie Diabły odskoczyły na siedem punktów z wynikiem 40 : 33. I przewaga siedmiu oczek trwała do szóstej minuty. Potem Legia notuje znów okres lepszej gry i wychodzi na dwie minuty przed przerwą na prowadzenie 50: 49, by ostatecznie utrzymać wynik 54: 52.
W trzeciej kwarcie prowadzenie zmienia się niemal co akcję. I dopiero na półtorej minuty przed końcem tej dziesiątki odskakujemy na wynik 77: 71. I na koniec kwarty utrzymujemy wynik 81: 74.
Na początku czwartej kwarty mamy nad warszawianami dwanaście oczek przewagi 86: 74.Groźnie wyglądająca kontuzja Omara Prewitta- opuścił parkiet na noszach – z pewnością osłabiła zespół gości, ale na minutę przed końcem Polpharma ma tylko cztery oczka przewagi 99: 95. I trójka Załuckiego ,dokładnie z tego samego miejsca co dwa tygodnie wcześniej Młynarskiego, praktycznie rozstrzyga mecz. Najwięcej punktów zdobył dziś Bibbins 18.
Cieszy zwycięstwo, ale z pewnością pozostaje niedosyt. Pierwsza ósemka była w naszym zasięgu. Wiedzą to sami zawodnicy.
Pozostaje jednak podziękować Kociewskim Diabłom, trenerowi i całemu sztabowi za cały sezon. Za wiele niesamowitych emocji . Za walkę. Za ambicję. Za to ,że jesteśmy dumni z naszego miasta właśnie dzięki Kociewskim Diabłom i jako kibice szanowani w całej Polsce. A że coś nie wyszło – taki właśnie jest sport.
Dziękuję Kibicom – to dla Was grali koszykarze , a Wy oddawaliście serce i szalony doping , będąc z nimi w każdym zakątku Polski.
Do zobaczenia za pięć długich miesięcy w nowym sezonie 2019/ 2020- wierzymy wszyscy- nie ostatnim w Starogardzie Gdańskim.
Źródło : polpharmabasketball.pl / Krzysztof Lassota
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gst24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz