Koło Gospodyń Wiejskich z Borzechowa zorganizowały Noc Kupały. Choć pogoda nie upalna, nie zabrakło chętnych do wejścia w zimny nurt rzeczki, aby puścić tradycyjne wianki. Na stołach nie zabrakło smaczych, własnoręcznych wypieków. Kiełbaski zasponsorowała masarnia Herold. Była też czas na taneczne pląsy. Był to wspaniale spędzony czas, w którym można było się na nowo poznać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz