Zamknij
20:20, 10.10.2020

Po czterech wyjazdowych meczach Kociewskich Diabłów, koszykówka wraca do Starogardu. W piątek koszykarze Polpharmy Starogard rozgrali przed własną publicznością mecz z zespołem Kinga Szczecin.

Na początku meczu, gra Polpharmy z Kingiem była bardzo wyrównana. Walka drużyn, toczyła się punkt za punkt. Każda z drużyn, walczyła na parkiecie i chciała zdobyć przewagę. W drugiej kwarcie, po rzutach wolnych Stevena Haneya koszykarze Polpharmy, prowadzili pięcioma punktami. Pod koniec drugiej kwarty i remisie 45:45, dwa punkty z rzutu linii wolnych zdobył Mateusz Zębski, tym samym pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:45 dla King Szczecin. W trzeciej kwarcie King szybko wyszedł na prowadzenie 8:0 i tym, to goście kontrolowali grę na parkiecie. Po trzydziestu minutach 58:69. W czwartej kwarcie King Szczecin kontrolował wynik i mecz, a koszykarze Polpharmy nie potrafili dogonić rywala. Na półtorej minuty przed końcem spotkania i w pogoni za rywalem straty Polpharmy wynosiły cztery punkty – 78:82. Po ciężkim spoktaniu Kociewskie Diabły przegrały z King Wilki Szczecin 80:88. Najlepszym zawodnikiem był Trevon Allen -25 pkt.

I-25:25, II-20:22, III-13:22, IV-22:19

 

 

 

 

 

 

 

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz