W czwartek, punktualnie o godz.12:00 wystartował I Kamp Kociewie. Mimo chłodu goście zjeżdżali do Semlina. Wszystkich witały wspaniałe zapachy pysznej, swojskiej kuchni, w to za sprawą pań gospodyń z KGW Jezierce. Kamp Kociewie rozpoczął się może i chłodno, ale na pewno – nie głodno! Biesiadować można pod namiotami, które osłaniają przed chłodem oraz w specjalnym Taproomie.
- Jakie przysmaki przygotowałyśmy? Wspaniały, swojski chleb i bułeczki, domowy smalec i ogóreczki kiszone, żurek i bigos, krokiety, pasztet oraz placuszki-pizzerinki z patelni, i to smażone na świeżo! Pyszności - chwalą gospodynie z Jezierc. - Do tego nasze wspaniałe ciasta: od drożdżówki z rabarbarem, po sernik, jabłecznik, ciasto brzoskwiniowe i pleśniak.
Jutro smakołyki będzie serwowało KGW Semlin. Na gości czeka kolejna prawdziwa uczta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz