Policjanci zatrzymali 22-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o uszkodzenia mienia. Mundurowi ustalili, że nietrzeźwy mieszkaniec powiatu tczewskiego po wejściu na stację paliw, gdy dowiedział się, że nie ma w sprzedaży pizzy, zaczął przewracać regały. Śledczy ustalili, że w wyniku tego przestępstwa powstały straty w wysokości 700 złotych. Zatrzymany mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
20 lutego br. po godzinie 23.00 oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który ma demolować jedną ze stacji paliw. Na miejsce natychmiast zostali wysłani funkcjonariusze z wydziału prewencji. Mundurowi na miejscu zastali agresywnego mężczyznę, który atakował pracowników. Stróże prawa próbowali uspokoić awanturującego się 22-latka, jednak ten nie stosował się do wydanych poleceń. Policjanci byli zmuszeni wobec mężczyzny użyć chwytów obezwładniających oraz kajdanek.
Mundurowi w rozmowie z personelem stacji ustalili, że sprawca po wejściu na stację paliw, gdy dowiedział się, że nie ma w sprzedaży pizzy, zaczął atakować pracowników oraz przewracać regały. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca zniszczył dwa regały, na których były artykuły spożywcze oraz alkoholowe. W wyniku tego przestępstwa powstały straty w wysokości 700 złotych. Zatrzymany 22-latek trafił do policyjnej celi.
W miniony piątek śledczy przedstawili zatrzymanemu mieszkańcowi powiatu tczewskiego zarzut dotyczący uszkodzenia mienia. Teraz jego losem zajmie się sąd.
Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz