Komfort i bezpieczeństwo klientów na pierwszym miejscu

Galeria Neptun w Starogardzie Gdańskim działa 4 lata. 8 maja gościem jej właścicieli -Mariusza Szwarca i Tomasza Pastwy był prezydent miasta. Janusz Stankowiak zobaczył, jak budynek funkcjonuje od zaplecza i jak jest zabezpieczony, aby klienci Galerii czuli się w nim bezpiecznie i komfortowo. Była to jego druga wizyta z cyklu spotkań z lokalnymi przedsiębiorcami w tej kadencji.

Prezydent Janusz Stankowiak spotyka się z lokalnymi przedsiębiorcami od listopada 2015 roku. Do tej pory odwiedził 34 firmy. 8 maja 2019 r. był gościem właścicieli Galerii Neptun – Mariusza Szwarca i Tomasza Pastwy. Była to jego druga wizyta z cyklu spotkań z przedsiębiorcami w tej kadencji. Prezydentowi towarzyszyła dyrektor biura Starogardzkiego Klubu Biznesu Związku Pracodawców Barbara Stanuch.

Celem środowego spotkania, było pokazanie prezydentowi zaplecza jednego z największych obiektów w mieście, czyli pełną infrastrukturę działu utrzymania Galerii w eksploatacji. Zwyczajowo galeria handlowa kojarzy się wszystkim z miejscem robienia zakupów, korzystania z różnego rodzaju usług, z miejscem towarzyskich spotkań, kinem czy fitnessem. Niewielu zastanawia fakt, że jest to ogromne przedsiębiorstwo, które, aby działało bezawaryjnie, wymaga właściwej organizacji pracy, nadzoru, kontroli i odpowiednich zabezpieczeń. Jego najważniejszym zadaniem jest bowiem zapewnienie klientom komfortu i bezpieczeństwa.

– Rocznie galerię odwiedza ok. 4,5 mln ludzi. Kiedy zaczynaliśmy działalność w 2015 roku punktów handlowych było ok. 50. Dzisiaj jest ich ponad 90. W pierwszym roku działalności dziennie Galerię odwiedzało ok. 10 tys. klientów, dzisiaj ponad 14 tys., czyli w pełnym tygodniu od poniedziałku do niedzieli obsługujemy blisko 100 tysięcy osób. Trochę dotknęła nas ustawa o zakazie handlu w niedzielę, ale nieznacznie – powiedział Patryk Piechowski manager ds. marketingu. – Jeśli chodzi o parking, dziennie odwiedza nas ok. 2,5 tysiąca aut. Przyjeżdżają do nas mieszkańcy z okolicznych gmin powiatu starogardzkiego, ale też mieszkańcy z Tczewa, Malborka i Kościerzyny.

W obsłudze Galerii zatrudnionych jest 9 osób: w dziale technicznym pracuje 5 osób, 2 osoby w marketingu i 2 osoby w księgowości . Dodatkowo jest 12 etatów w ekipie sprzątającej.

Po pomieszczeniach technicznych gości oprowadzili Sebastian Czerniak Dyrektor Galerii i szef działu technicznego Janusz Kitowski. Prezydent zobaczył przepompownię, która zabezpiecza budynek w wodę w razie pożaru, agregat prądotwórczy, który uruchamia się automatycznie w sytuacjach kryzysowych, w razie zaniku energii elektrycznej i który zasila urządzenia bezpieczeństwa: ewakuacji, oświetlania, oddymiania i napowietrzania oraz jedną z pięciu rozdzielni elektrycznych i pomieszczenie techniczne z systemem nadzorującym ewakuację z budynku. Gospodarze wnikliwie tłumaczyli im zasady działania poszczególnych urządzeń oraz rolę, jaką pełnią dla prawidłowego funkcjonowania całego obiektu.

– Wszystkie pomieszczenia strategiczne są nadzorowane przez techników 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku. Nikt nieupoważniony do nich nie wejdzie. Są zabezpieczone alarmem antywłamaniowym i systemem monitoringu. W razie potrzeby nawet nocą dyżurny technik stawia się w możliwie najszybszym czasie. Oczywiście wszystkie urządzenia są na bieżąco kontrolowane, testowane i serwisowane. Poza tym najemcy lokali mają też swoich serwisantów, a my kontrolujemy ich obecność w budynku – powiedział dyrektor Galerii.

Prezydent zobaczył też przestronne klatki ewakuacyjne, system wodnych zraszaczy, które automatycznie się uruchamiają w razie pożaru, a także strefę dostaw i śluzę. Odwiedził też centrum monitoringu Galerii, czyli stację dowodzenia – najważniejsze miejsce w budynku, w którym specjalnie wyszkoleni pracownicy firmy ochroniarskiej strzegą nie tylko porządku, ale czuwają nad pracą wszystkich mechanizmów niezbędnych do bezawaryjnego funkcjonowania galerii oraz nad bezpieczeństwem klientów.

– Budynek jest zarządzany w systemie wizualizacji IBMS, czyli w systemie inteligentnego zarządzania. Z uwagi na jej wielkość, ponad 55 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, nie sposób zarządzać mechanizmami ręcznie. System na monitorach pokazuje, jak działa oświetlenie, wentylatory, liczniki wody i prądu, analizatory oraz instalacje. Pokazuje, gdzie co jest włączone, a gdzie nie, jakie jest zużycie prądu, wody, jaka temperatura jest nawiewana do pomieszczeń i to z podziałem na sekcje, piętra, a nawet poszczególnych najemców. System alarmowy funkcjonuje natomiast w systemie dwustopniowym. Czyli, jeśli któraś z kontrolek zasygnalizuje zagrożenie, strażnik w ciągu 30 sekund musi to sprawdzić i albo alarm odwołuje albo potwierdza, wówczas automatycznie straż pożarna otrzymuje sygnał. Z tego pomieszczenia możemy też automatycznie otworzyć lub zamknąć szlaban wjazdowy na parking. Generalnie wszystkie urządzenia są zautomatyzowane, a kontrola całodobowa – dodał Sebastian Czerniak.