- Co Ty k... nam zdjęcia, rodzisz? Do czego? Choć tu k...! – Tak miło zapraszali mnie do siebie trzej miłośnicy natury, popijający chmielowy napój.
U mnie zwyciężyła miłość bliźniego (przecież idą święta), stąd potraktowałem te zaczepki życzliwie i nawet zapomniałem o sportach walki i moim do nich zamiłowaniu.
- Panowie! GST24 pozdrawia „ludzi pracy” (bo picie piwa to też praca) przyglądających się pracy. Po co te nieładne słowa. Za chwilę będziecie gwiazdami Internetu.
- A jak na fejsa to spoko gościu - odparł jeden, a drugi dodał: „niech spier...”.
To poszedłem.
I jak tu nie lubić sympatycznych „miłośników przyrody” kibicujących pracom w Parku Miejskim, który już niedługo będzie wizytówką Królewskiego Miasta i jego włodarzy.
Pracujący obok „miłośników przyrody” robotnicy układający kostkę, nie zwrócili nawet uwagi na ten „inteligentny” dyskurs...
Pozdrawiam obsługujących monitoring. Proszę o zmianę kanału i ruszenie (...) do parku. Pozdrawiam gorąco starogardzkich „:przyrodników” i „smakoszy”.
Obserwator
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz