Zamknij

Kociewianka w Senacie o sile wiejskich kobiet i dobrych praktykach na przykładzie Stowarzyszenia Kobiety Kwiaty Kociewia

22:08, 11.10.2018 Aktualizacja: 09:21, 13.10.2018
Skomentuj

W Senacie RP odbyła się konferencja "Fenomen kobiety w kształtowaniu polskiej wsi - wczoraj, dziś i jutro". Jedną z prelegentek była kociewianka Alina Jeleń - Prezes Stowarzyszenia Kobiety Kwiaty Kociewia.

Celem spotkania było ukazanie wielkiego potencjału kobiet mieszkających na wsi, zrzeszonych w różnych grupach formalnych i nieformalnych, a także ich wspólnotowo-twórczej roli. Jak powiedziała wicemarszałek Senatu, w 100-lecie niepodległości Polski szczególnie warto mówić o zasługach kobiet w dziele jej odzyskiwania, o tym, jak walczyły za swoją ojczyznę, a potem budowały państwo. W opinii wicemarszałek Senatu trzeba wspominać nie tylko wielkich ojców niepodległości, ale też matki, które wychowywały dzieci na patriotów, dzięki czemu Rzeczpospolita mogła się odrodzić. Wśród nich były również kobiety wiejskie – przejawiające szczególną miłość do ojczyzny, środowiska, Kościoła, podtrzymujące i przekazujące tradycje. To dzięki nim wieś zachowała swą tożsamość. Wicemarszałek Maria Koc poinformowała także, że na najbliższym posiedzeniu pod obrady Senatu trafi bardzo potrzebna ustawa o kołach gospodyń wiejskich określająca zasady ich tworzenia. Koła czekają bowiem na to, aby otrzymać osobowość prawną, by móc prowadzić działalność gospodarczą i otrzymywać dotacje.

Jak podkreśliła dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, doradca prezydenta Andrzeja Dudy, z badań naukowych wynika, że za kapitał społeczny polskiej wsi odpowiadają kobiety. W opinii prof. Tamary Zacharuk, rektora Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach, nie ma tak odważnych i skutecznych w działaniu osób jak kobiety wiejskie. Dyrektor Katolickiego Radia Podlasie ks. Andrzej Sochal powiedział, że coraz więcej kobiet ma odwagę czynić dobro i włączać się w życie publiczne, a media – w tym katolickie – są po to, by takie postawy promować.

- Przedsiębiorcze kobiety wiejskie to nie fenomen. Kobiety to bohaterki, to sól ziemi” – mówiła dr Magdalena Kozera-Kowalska z Wydziału Ekonomiczno-Społecznego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, omawiając przedsiębiorczość kobiet wiejskich.

O tym, że jest ona domeną pań, mówią liczby: co 3. kobieta w Polsce jest bizneswoman, co 3. sołtys to kobieta. Efekt działania przedsiębiorczych kobiet to niesamowity kapitał społeczny, budulec, który w przyszłości osiąga wymiar materialny. Członkinie kół gospodyń wiejskich mają wiarę w siebie, dlatego tworzą nowe wartości. Potrzebują jednak umiejscowienia w systemie prawa, wsparcia instytucjonalnego, finansowego i doradczego. Jego brak to bariery w działalności kół.

Wanda Waleriańczyk, prezes Stowarzyszenia Polska Gospodyni, starała się odpowiedzieć na pytania, czym się zajmują współczesne koła gospodyń wiejskich i czego im potrzeba, by mogły się rozwijać. Z jej inicjatywy już po raz 8. odbył się Ogólnopolski Zjazd Kół Gospodyń Wiejskich i Innych Organizacji Kobiecych z Terenów Wiejskich w Licheniu.

Dobrą praktykę na przykładzie działalności istniejącego od 11 lat, skupiającego 170 kobiet Stowarzyszenia Kobiety Kwiaty Kociewia przedstawiła jego prezes Alina Jeleń. Była to okazja do promocji regionu, pochwalenia się osiągnięciami stowarzyszenia, zrealizowanymi projektami i nowatorskimi rozwiązaniami.

Refleksjami na temat możliwości i ograniczeń tego, jaka opieka jest potrzebna odchodzącym na wsi, a także swoimi doświadczeniami z codziennej pracy, podzielił się z uczestnikami konferencji dr Paweł Grabowski, założyciel pierwszego wiejskiego hospicjum, prezes Fundacji Proroka Eliasza. Hospicjum działa od 7 lat, obejmuje opieką chorych z 5 gmin Podlasia. Za największą trudność – oprócz ograniczeń finansowych – uznał przełamywanie stereotypów na wsi.

Podczas dyskusji podjęto m.in. próbę odpowiedzi na pytania, jak przekazać młodym tradycję i zachęcić do kontynuowania działalności, a także czego można się nauczyć od kobiet wiejskich.

- Wśród znakomitych prelegentów i wspaniałych kobiet zaprezentowałam działalność naszego stowarzyszenia jako przykład dobrych praktyk na polskiej wsi. To ogromne wyróżnienie i jestem z siebie bardzo dumna - mówi Alina Jeleń, Prezes Stowarzyszenia Kobiety Kwiaty Kociewia. - Konferencja w Senacie była również okazją do wymiany kontaktów z kobiecymi organizacjami z całej Polski. Wkrótce wprowadzimy w życie nasz wspólny pomysł - stworzenie platformy, kanału komunikacyjnego z kontaktami do kół i wiejskich organizacji kobiecych w całym kraju. A to dopiero początek tzw. "wartości dodanej" wtorkowej kobiecej konferencji.

Zdaniem kociewianki, projektowana ustawa o kołach gospodyń wiejskich to ogromny krok w stronę budowy niezależności KGW.

 - Niezwykle istotną zmianą jest zapis, że koło gospodyń wiejskich podlega obowiązkowi wpisu do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich prowadzonego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - ocenia Alina Jeleń. - Z pewnością pozwoli to kołom na większą samodzielność i zwiększy możliwość aplikowania o środki na działalność. Obecnie poszczególne KGW nie mają możliwości ubiegania się o dotacje. Częstokroć samorządy nie mają jak rozliczyć wsparcia finansowego udzielanego KGW. Ogromnym minusem jest natomiast nieuregulowanie kwestii sprzedaży produktów regionalnym przez koła gospodyń np. podczas lokalnych festynów. Zabrakło też konsultacji społecznych - dodaje kociewianka. - Należy życzyć, aby koła gospodyń i inne wiejskie organizacje kobiece nie były tylko rzadkim zjawiskiem, czyli tym tematycznym fenomenem, ale normą, z której możemy być dumni.

(K.C)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%