Opadające powieki postarzają twarz i nadają jej smutny wygląd. Zazwyczaj ten problem wynika z wiotczenia delikatnej skóry okolicy oczu i nadmiernego napięcia mięśni mimicznych, czyli procesów, na które nie mamy wpływu. Możemy natomiast poprawić swój wygląd, korzystając z zabiegów unoszących brwi i powieki. Duże doświadczenie w tym obszarze mają eksperci z Kliniki Neonia, którzy wyjaśnili nam, jaki jest najlepszy zabieg na opadające powieki.
Opadanie powiek to bardzo częsty problem, a u jego podłoża może leżeć wiele przyczyn. W większości przypadków mamy po prostu do czynienia z naturalnymi procesami starzenia skóry. Wraz z wiekiem obniża się synteza kolagenu i kwasu hialuronowego https://neonia.com.pl/medycyna-estetyczna/kwas-hialuronowy/, czyli składników macierzy międzykomórkowej nadających skórze odpowiednią elastyczność i napięcie. Gdy ich poziom spada, skóra staje się wiotka, co w przypadku cienkiej skóry powiek jest widoczne dość szybko. Opadanie powiek może mieć również podłoże chorobowe. Występuje w schorzeniach neurologicznych takich jak miastenia, miopatie i porażenia nerwów czaszkowych. Choć są to rzadkie przypadki, warto o nich pamiętać i wykonać zabieg w klinice, która zapewnia swoim klientkom opiekę doświadczonych specjalistów.
Jedną z opcji korekty opadających powiek jest zabieg chirurgiczny o nazwie blefaroplastyka. Jest to operacja polegająca na wycięciu nadmiaru skóry i tkanki tłuszczowej, często również z małym fragmentem mięśnia okrężnego oka. Najczęściej jest wykonywana ze wskazań estetycznych, ponieważ pozwala w trwały sposób poprawić napięcie tkanek wokół oka. Medyczną przesłanką do blefaroplastyki jest z kolei duże zawężenie pola widzenia. Chirurgiczną korektę powiek przeprowadzają lekarze medycyny estetycznej lub okuliści. Procedura jest dość inwazyjna, choć przeprowadzana tylko w znieczuleniu miejscowym. W zależności od rozległości i uwarunkowań anatomicznych zabieg trwa od pół godziny do 2 godzin. Wymaga założenia szwów, które są usuwane na wizycie kontrolnej, a także 14-dniowego okresu rekonwalescencji. W tym czasie należy oszczędzać wzrok, między innymi unikać korzystania z komputera. Efekty można ocenić dopiero po pełnym wygojeniu tkanek, czyli po kilku miesiącach.
Dla osób, które nie chcą poddawać się operacji plastycznej, doskonałym rozwiązaniem będą zabiegi medycyny estetycznej. W porównaniu z blefaroplastyką są one znacznie mniej inwazyjne - wymagają tylko delikatnych nakłuć igłą. Przy zachowaniu kilku ważnych zaleceń pozwalają też od razu powrócić do normalnej aktywności. Metodą najczęściej wykorzystywaną do unoszenia powiek jest toksyna botulinowa https://neonia.com.pl/medycyna-estetyczna/botoks-krakow/. Skuteczność tego zabiegu jest bardzo duża, a jednocześnie jest to procedura szybka, prosta i znacznie tańsza niż plastyka powiek. Rezultaty utrzymują się przez 4-6 miesięcy, a więc są dość trwałe. Ze względu na doskonały profil bezpieczeństwa zabieg można po tym czasie bez obaw powtórzyć. Inne sposoby na opadające powieki to kwas hialuronowy, laser frakcyjnyhttps://neonia.com.pl/laseroterapia/laser-frakcyjny-ablacyjny-co2/ i nici liftingujące. Kwas hialuronowy i zabieg laserowy są dobrym pomysłem w mniej zaawansowanych przypadkach, czyli wtedy, gdy zauważymy dopiero pierwsze oznaki wiotczenia skóry na powiekach. Podanie wypełniacza powoduje napięcie tkanek i automatyczne uniesienie powiek. Alternatywą dla botoksu są także nici liftingujące, które pozwalają uzyskać bardzo popularny obecnie efekt foxy eyes.
W parze z problemem opadających powiek idzie najczęściej opadanie brwi. Wynika to w pierwszej kolejności z osłabienia mięśni mimicznych takich jak mięsień potyliczno-czołowy czy marszczący brwi. Drugą przyczyną jest natomiast spadek elastyczności skóry na czole, co uwidacznia się jako poprzeczne zmarszczki lub lwie bruzdy między brwiami. Sposobem na walkę z opadającymi brwiami i powiekami jest podanie toksyny botulinowej do mięśni mimicznych zlokalizowanych w okolicy brwi. Botoks powoduje zahamowanie przekaźnictwa nerwowego i trwałe rozluźnienie włókien mięśniowych. W efekcie brew unosi się, a wraz z nią również cała powieka. Zabiegi z toksyną botulinową są w pełni bezpieczne, ale zawsze powinny być wykonywane przez doświadczonego lekarza medycyny estetycznej. Na ostateczne efekty ogromny wpływ mają umiejętności osoby wykonującej, precyzja podania oraz oczywiście jakość samej toksyny – należy stosować wyłącznie certyfikowane preparaty.