Silny wiatr wiejący we wtorek 23.04.2019 na Pomorzu łamie drzewa i konary, uszkadza dachy. Od rana do godz. 16 strażacy interweniowali już ponad 300 razy. Między Przechlewem a Rzeczenicą (powiat człuchowski) drzewo spadło na samochód przewożący osoby niepełnosprawne. Doszło tez do pożarów. Strażacy apelują o ostrożność i rozwagę.
Jak mówi nam st. bryg. Marian Hinca, rzecznik komendy wojewódzkiej PSP w Gdańsku, we wtorek 23 kwietnia 2019 r. od godz. 8 do 16 strażacy odnotowali i reagowali w 307 zdarzeniach, z czego 145 dotyczyło skutków silnego wiatru, z którym zmaga się Pomorze i znaczna część Polski.
- Jeśli chodzi o skutki wiatru to oprócz połamanych drzew często interweniowaliśmy w sprawie naruszenia konstrukcji dachów budynków czy zerwanych nośników reklamowych. Niestety oprócz walki z efektami wichury we wtorek musieliśmy zmagać się też z ok. 25 pożarami lasów i 80 traw, a oczywiście silny wiatr bardzo utrudnia ich gaszenie - dodaje bryg. Hinca.
Wichura w powiecie człuchowskim. Drzewo spadło na busa
Między Przechlewem a Rzeczenicą (powiat człuchowski) drzewo spadło na samochód przewożący osoby niepełnosprawne . Jak powiedział nam Marek Lubiński, zastępca komendanta człuchowskiej straży pożarnej, w wypadku ranny został kierowca busa. Pasażerowie samochodu zostali odwiezieni innymi samochodami.
Droga na odcinku Przechlewo-Dolinka została zablokowana.
Wypadek z udziałem busa był jednym z wielu zdarzeń spowodowanych przez silny wiatr wiejący w powiecie człuchowskim.
Z powodu warunków atmosferycznych wyjeżdżaliśmy do co najmniej piętnastu zdarzeń - informuje Marek Lubiński. - Zwykle były to przewrócone drzewa oraz drobne pożary.
Kilka drzew spadło w Przechlewie, w Sąpolnie doszło do pożaru trzcinowiska. Strażacy z powiatu człuchowskiego - między innymi z Czarnego i z Debrzna wyjeżdżali w okolice Gwdy Wielkiej w powiecie szczecineckim. Tam na linię energetyczną przewróciło się drzewo. Doszło do pożaru traw i lasu na obszarze około 5 hektarów.
Wichura zerwała dach w Młynarach k. Elbląga
W Młynarach niedaleko Elbląga silny wiatr zerwał dach z budynku piekarni
- W zabezpieczeniu poszycia dachowego piekarni w Młynarach brały udział dwa zastępy straży pożarnej, OSP Młynary – JRG Pasłęk.
Źródło : naszemiasto
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz